Życie jest takie i takie – które sobie życzysz?

Dawno temu mądrzy ludzie wiedzieli, że pewna izolacja od tych wszystkich problemów i wyłączenie tego wewnętrznego monologu, który w kółko omawia problemy „ tam na zewnątrz”, a później wyłączenie się z towarzyskich pogawędek sprawia, że te problemy przestają cię tak pasjonować, a w końcu pojmujesz, że w ogóle nie musisz ich rozwiązywać, bo one nie są twoje. Nawet jeśli w pewnym sensie dotyczą ciebie, to nie musisz ich wszystkich omawiać.

Większość tzw. problemów jest problemem bo ty tego chcesz. Nie wierzysz mi?

Pomyśl nad rozwiązaniem tej zagadki:

Chłop musi przewieźć na drugi brzeg rzeki kozę, wilka i kapustę. Niestety posiada łódkę, która może pomieścić tylko jego i jedno z trzech : kozę, wilka albo kapustę. Na jednym brzegu nie mogą zostać bez opieki ani koza z wilkiem, ani koza z kapustą. Domyśl się dlaczego. Pytanie jest : co ma zrobić chłop?

Jak pomyślisz odpowiednio długo to oczywiście rozwiążesz tę zagadkę.

odpowiedź:

Najpierw chłop musi przewieźć kozę i wrócić. Teraz może zabrać wilka, zostawić , ale oczywiście zabrać kozę, bo przecież te dwa osobniki nie mogą być razem. W następnej kolejności chłop zostawia kozę ale za to bierze kapustę. Kapustę może zostawić spokojnie z wilkiem i płynąć po kozę.

Nie wiem ile czasu zajęło ci rozwiązywanie tego życiowego problemu. Możesz spojrzeć na zegarek i pogratulować sobie, że oto straciłeś pół godziny swojego cennego czasu na rozwiązywanie zagadki, która dla chłopa nie była wcale zagadką. Bo po co chłopu wilk?

To twoja świadomość podsuwa sobie coraz to nowsze i ciekawsze zagadki do rozwiązania, żeby mieć zajęcie. I tak od rana do wieczora faszerujesz swój twardy dysk umysłu wszelkimi danymi tego świata podanymi w mediach, w rozmowach o niczym i na portalach społecznościowych. Ale we wszystkich tych miejscach panuje chaos i wojna.

Jak zamierzasz osiągnąć stan spokoju i pewności tego, co chcesz osiągnąć, jeśli w  większości jesteś pogrążony w nastroju walki i przygnębienia?

Ale – powiesz – tam na zewnątrz jest prawdziwe życie.

Cóż każdy szanujący się jogin czy szaman powie ci, że życie jest takie – i takie, zależy które wybierasz. Poziomów rzeczywistości i transów jest całkiem sporo. Dobry hipnotyzer potrafi przekonać cię do tego, że w kubku, który trzymasz w ręku jest wrząca herbata i na pewno sparzysz sobie język. W rzeczywistości w kubku jest zimna woda.

Kiedy mówisz, że na zewnątrz są takie fakty a nie inne, to zadaj sobie pytanie, które fakty wybierasz? Że trzymasz  kubek z wrzątkiem czy z zimną wodą? Nie ma tzw. twardych faktów. Są fakty, które ty wybierasz. Sam wybierasz dania w restauracji.

Jeśli teraz twierdzisz, że prawo przyciągania nie działa to zauważ, że nie działa ono tylko na pozorne komendy, które wydajesz świadomie. Podświadomie w ogóle nie wierzysz, że to tak właśnie działa.

Zasady są proste, co nie znaczy łatwe w zastosowaniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *