Jak strawić traumę?

Tematyka psychosomatycznej genezy naszych chorób i napotykanych przez nas wydarzeń zaczyna się dopiero nieśmiało przebijać do świata zachodniego. Uchwycenie korelacji zachodzących pomiędzy chorobami ciała fizycznego a naszymi emocjami stało się niezwykłym odkryciem dla niektórych, otwartych na wiedzę lekarzy wyszkolonych na klasycznym modelu medycyny badającej tylko strukturę chemiczno fizyczną ciała bez Dowiedz się więcej…

Negatywne sugestie działają!

Od jakiegoś czasu świat internetu obiega wieść o rzekomym niewidzeniu przez umysł słowa “nie”.  Wszyscy eksperci od pracy z umysłem powołują się na przykład “różowego słonia”, którego istnienie staje się dla nas w głowie jak najbardziej realne, gdy tylko je zanegujemy.  Jakim cudem umysł miałby czegoś nie widzieć, skoro on widzi wszystko?  Dowiedz się więcej…

Umysł ponad materią?

Ostatnimi czasy z upodobaniem nazywa się wszelkie techniki rozwoju osobistego „duchowymi”, mimo iż dotyczą one umysłu. Długo nie zauważano tego niewidzialnego bytu, ale w końcu postawiono go na piedestale. Umysł w rozumieniu mistrzów mentalnego doskonalenia jest czymś niemalże boskim, zdolnym przekraczać wszelkie bariery. Cóż, nie mamy podstaw, by stawiać umysł Dowiedz się więcej…

Czego sobie życzymy?

Jak się czujecie dzisiaj podliczając wydarzenia minionego roku 2020? Czy macie wrażenie, że wiele rzeczy wymknęło się spod kontroli? Chcieliśmy wyjechać na urlop, ale się nie dało. Chcieliśmy wyjść na trawkę, ale zagrozili mandatem. Chcieliśmy zrobić zakupy, ale okazało się, że wiek nieodpowiedni na możliwość wejścia do sklepu o jedenastej. Dowiedz się więcej…

Nie każda wiara czyni cuda

Jak to jest z marzeniami? Warto marzyć, tworzyć cele, zamierzać? Ależ oczywiście, że warto a nawet trzeba, tyle tylko, że ich spełnienie będzie wprost proporcjonalne do naszej pewności. A jak mieć pewność? Pewność, inaczej mocna wiara jest według wed jedną z cech, nad którą musimy świadomie popracować. Wszystko, co robimy w tym świecie Dowiedz się więcej…

Głową w dół

Moje dzieci, skądinąd dorosłe, słyszą nietoperze. Netopyrki, po czesku. Czeski jest fajniejszy od łaciny, dlatego podaję po czesku. Podobno słychać je już tuż po zmierzchu i tam gdzie mieszkam lata ich całkiem sporo, bynajmniej nie ze względu na sąsiedztwo mrocznych zamków. Zdenerwował mnie z lekka fakt, że ja ich wcale Dowiedz się więcej…

Światy równoległe

Jakiś czas temu mój osobisty brat postanowił zbudować sobie porządną bibliotekę zdolną pomieścić i utrzymać jego ogromny księgozbiór. W tym celu zatrudnił stolarza, który z solidnych, dębowych desek miał mu zmontować regały. Pierwszego dnia z rana stolarz rozpoczął wnoszenie ciężkich dech do klatki schodowej i ustawianie ich na półpiętrach. Mój Dowiedz się więcej…