Czasami miewamy niepokojące wrażenie, że przeżywana sytuacja już miała miejsce, mimo że wiemy, iż to niemożliwe. Przekonanie, że „to się …

kwantowy zapis
kwantowy zapis
Możesz nie wierzyć w prawo karmy, czyli w prawo działania przyczyny i skutku. Dla poparcia swojej racjonalnej postawy walnij się młotkiem w palec i zobacz, jak chronią cię twoje przekonania. Możesz też nie wierzyć w prawo grawitacji i skakać z wieżowców, albo nie wierzyć, że ogień parzy i wsadzać w niego ręce.
Prawo karmy nie jest zabobonem, a czysto naukowym wytłumaczeniem, dlaczego kończąc studia medyczne możesz zostać lekarzem. Zgadnij dlaczego?
Niektórzy twierdzą, że przychodzimy na świat jako czysta karta. Czyżby? W takim razie czymże są geny, jeśli nie dyskiem z zapisanymi informacjami? Nie rodzimy się jako przezroczysta, bezosobowa energia, pozbawiona formy, ale jako konkretna osoba z całym zestawem subtelnych, kwantowych zapisów, które już na starcie dają nam niepowtarzalny wygląd i okoliczności towarzyszące.
I nie mów, że DNA to po prostu informacja odziedziczona po przodkach. No, ja bardzo przepraszam, ale z jakiej racji mam mieć krzywe nogi i cukrzycę po prababci? Za jakie grzechy, ja się pytam? Czy przypadkiem wiara w DNA nie jest ukrytym fatalizmem?
Tymczasem prawo karmy wyjaśnia bardzo dokładnie, dlaczego rodzimy się właśnie w takiej a nie innej konfiguracji rodzinnej – ponieważ zestaw naszych informacji pasuje idealnie do danego układu.
Możesz się wprawdzie upierać, że wszelkie twoje dane osobowe zaczynają się spisywać od dnia „0”, dlatego wydarzenia życiowe spadają na ciebie znikąd. Ewentualnie winni są twoi rodzice, dziadek i środowisko. Ty jesteś ofiarą wszelkich zewnętrznych programów. Takie podejście bynajmniej nie jest dzisiaj uważane za fatalistyczne. To myślenie jest trendy.
Podobno część naszego mózgu i część DNA są niepotrzebne. Czyżby natura tak marnowała przestrzeń? A może to my nie potrafimy odczytać wszystkich ukrytych w nich informacji? Nie wszystko, co jest w nich zapisane dotyczy naszej fizjologii, dlatego nie wszystko jest w nich zapisane w jednym języku. Ponadto zgromadzone przez nas dane są przechowywane na bardzo wielu nośnikach i dyskach, które niekoniecznie znajdują się w naszym ciele.
Oczywiście, masz prawo wierzyć, że życie istnieje tylko w tym małym, może 60 – letnim, wycinku czasowym, tak jak masz prawo wierzyć, że woda bierze się…eee… z kranu?
Czasami miewamy niepokojące wrażenie, że przeżywana sytuacja już miała miejsce, mimo że wiemy, iż to niemożliwe. Przekonanie, że „to się …
Osobliwością ostatnich czasów jest zachwycanie się zjawiskiem pamięci wody, jaką przynajmniej w części fizycznej, udowodnił swoimi eksperymentami z zamrożonymi próbkami …
Myślenie, że przedłużenie sobie nawet o setki lat życia czy powstrzymanie na jakiś czas chorób jest dowodem na absolutną kontrolę …
Świat mediów stara się nas przekonać, że politycy, bankierzy, naukowcy i…- tu wpisz dowolne – chcą naszego dobra. I my …
Dzisiejszy wpis jest odpowiedzią na pytanie czytelnika pod tajemniczym nikiem Rk D, który zastanawia się nad kwestią zabijania zwierząt przez …
“Życie i śmierć wcielonej duszy oraz jej przeznaczenie w następnym życiu jest stwarzane przez nią samą. Dlatego o królu żaden …
Ostatnimi czasy wielu ludzi ogłasza, jak bardzo czują się wolni i w jak głębokim poważaniu mają to, co np. robią …
Pewnego razu schorowana staruszka uginając się pod ciężarem chrustu niesionego do skromnej wyziębionej chatki spotkała w lesie czarodzieja. Kiedy ten …
Tak działa mechanizm prawa karmy, a nie nasza osobista etyka. To, że sąd skazuje na wyrok śmierci nie oznacza, że …