Sukces w życiu
Ciemność widzę, ciemność
Po długim okresie zasłużonego odpoczynku wracam do pisania. Ku mojemu zaskoczeniu mój blogowy come back zbiegł się z zaćmieniem księżycowym, czyli z czasem, który wcale nie jest dla takich działań korzystny. Do odezwania się właśnie teraz sprowokowały mnie liczne swego rodzaju „zachęty” nawołujące do celebrowania zaćmienia. Co i rusz natykam Czytaj dalej…