Zdrowie
Porozmawiaj z wątrobą!
Mój znajomy mieszkał w wieżowcu, w którym winda, z racji podeszłego wieku, często niedomagała. A już definitywnie odmawiała chęci współpracy, kiedy ktoś rzucił pod jej adresem jakąś niepochlebną opinię. Wtedy, z powodu wmontowanej złośliwości, stawała między piętrami. Z czasem przekonanie o „żywotności” i specyficznej „osobowości” windy obrosło w legendę. Nie Czytaj dalej…