Powrót do Edenu

W minionym wieku, kiedy jeszcze niewiele osób w Polsce interesowało się nietypową, biodynamiczną uprawą roślin, ja – dyżurny sprawdzacz wszystkiego, co dziwne, postanowiłam wypróbować się w biodynamicznym ogrodnictwie. Z tym minionym wiekiem to nie przesadzam. XX wiek był całkiem niedawno, raptem 17 lat temu, gdyby ktoś posądził  mnie o bajkopisarstwo. Dowiedz się więcej…